(61) 851-74-18 biuro@zgwrp.pl

W dniu 1 czerwca br. w Ministerstwie Rozwoju Pracy i Technologii odbyły się, prowadzone przez „Rzeczpospolitą”, konsultacje w formie debaty  dotyczące lądowej energetyki wiatrowej. Uczestnikami potkania byli przedstawiciele różnych środowisk, m.in. inwestorzy OZE, przemysłu, przedstawiciele samorządów. Wśród organizacji biorących udział w spotkaniu były: Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej, Hutnicza Izba Przemysłowo-Handlowa,  Forum Odbiorców Energii Elektrycznej i Gazu, Związek Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej, reprezentowany przez Leszka Świętalskiego i Mariusza Marszała.

Obowiązująca ustawa z dnia 20 maja 2016 r. o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych wprowadziła jedną z najbardziej restrykcyjnych w Europie zasad odległościowych – tzw. zasadę 10H, czyli dziesięciokrotność wysokości elektrowni wiatrowej jako minimalną odległość nowej inwestycji od istniejących zabudowań mieszkalnych i form ochrony przyrody. Skutkiem wprowadzenia tej zasady jest ograniczenie możliwości lokowania nowych elektrowni wiatrowych oraz inicjowania nowych projektów farm wiatrowych, a także zablokowanie rozwoju budownictwa mieszkalnego w sąsiedztwie istniejących elektrowni. Gospodarz spotkania Pani minister Anna Kornecka wskazała, że energetyka wiatrowa na lądzie – to tania energia i poprawa jakości życia Polaków. Poinformowała także, że do Ministerstwa docierały postulaty samorządów (w tym ZGWRP), organizacji wspierających rozwój OZE, społeczności lokalnych, aby zliberalizować regułę 10H. Zmienił się klimat wokół elektrowni wiatrowych. Z badań wynika, że 85% ankietowanych popiera rozwój energetyki wiatrowej, a 75% popiera budowę takich farm w swojej okolicy. .Jak wskazała minister Anna Kornecka planuje się że zostaną utrzymane  przepisy podstawowej zasady lokowania nowych elektrowni wiatrowych – nowa elektrownia wiatrowa może być lokowana wyłącznie na podstawie Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego. Obowiązek sporządzenia MPZP lub jego zmiany na potrzeby inwestycji będzie jednak dotyczył obszaru prognozowanego oddziaływania elektrowni wiatrowej, a nie jak dotąd całego obszaru wyznaczonego zgodnie z zasadą 10H.

Planuje się również utrzymać ogólną zasadę 10H, ale w szczególnych przypadkach to gminy będą mogły decydować o wyznaczaniu lokalizacji elektrowni wiatrowych w ramach lokalnej procedury planistycznej.  Taki zapis przywraca władztwo planistyczne samorządom. W praktyce  oznacza to tyle, że w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego  będzie można określać inną odległość elektrowni wiatrowej od budynku mieszkalnego. Istotne będzie uwzględnienie zasięgu oddziaływania elektrowni wiatrowej oraz bezwzględnej odległości minimalnej od budynków mieszkalnych, która określana będzie na podstawie wyników prognozy oddziaływania na środowisko wykonywanej w ramach MPZP. Prognozy wykonywane na potrzeby projektu lub zmiany MPZP dla elektrowni wiatrowych będą obowiązkowo uzgadniane, a nie jak dotąd opiniowane, z Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska. Ostateczne warunki lokalizacji mają być  określane w ramach decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla danej inwestycji, wydawanych przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska (RDOŚ) na podstawie szczegółowego raportu oddziaływania na środowisko, przy zachowaniu nowej minimalnej bezwzględnej odległości od zabudowań mieszkalnych. Za taką, na podstawie praktyk stosowanych w innych krajach UE oraz wskazywanych w opracowaniach naukowych, uznaje się odległość 500 m. W przypadku gmin, w których już zostały zlokalizowane lądowe elektrownie wiatrowe, mogą zostać lokowane w ich otoczeniu budynki mieszkalne pod warunkiem spełnienia wymagań dot. bezwzględnej minimalnej odległości lub większej wynikającej z przyjętych stref ochronnych wokół elektrowni w MPZP lub w decyzji środowiskowej.

Leszek Świętalski – odpowiadając na pytanie prowadzącego: dlaczego to ZGWRP tak bardzo angażuje się w proces rozwoju energetyki wiatrowej i w ogóle OZE i zabiega o liberalizację zasady 10H – podkreślił znaczenie OZE w wymiarze gospodarczo-finansowym dla gmin. Wskazał, że inwestycje w OZE tworzą nowe miejsca pracy, pobudzają lokalną przedsiębiorczość, tworzą nowe źródła podatkowe, co z kolei przekłada się na dochody gmin. To na terenach wiejskich występują praktycznie wszystkie źródła odnawialnych zasobów energetycznych: słońce, wiatr, geotermia, hydrologia, biomasa oraz energia drzemiąca we frakcji energetycznej odpadów komunalnych pochodzących z bieżącej „produkcji” oraz w zmagazynowanych w milionach ton odpadów na wysypiskach. Usuwanie wszelkiego rodzaju barier w umiejętnym wykorzystani tych zasobów może efektywnie, a nie pozornie wpłynąć na procesy tworzenia klastrów i spółdzielni energetycznych. Sprzyjać może także gminom w procesie tworzenia ich samowystarczalności energetycznej, w osiąganiu bezpieczeństwa energetycznego i minimalizacji zjawisk wykluczenia i ubóstwa energetycznego.

Mariusz Marszał, doradca Przewodniczącego ZGWRP ds. legislacyjnych i programowych.

Wyświetlono 1 , dzisiaj 1
Skip to content